poniedziałek, 12 września 2011

TRASA

Łącznie przejechaliśmy 3424 km

Wyświetl większą mapę
Kraków-Baborów-Gleisdorf-Pörtschach am Wörthersee-Wenecja-Marina di Ravenna-Brisighella-Florencja-Siena-Volterra-Cecina-Livorno-Pisa-Lazise-Villanova di Camposampiero-Tarvisio-Wiedeń-Bruntál-Baborów-Kraków

niedziela, 11 września 2011

SPRZĘT

- Gilera Runner 125 cm³, 15 KM, rok prod. 2006
Zasięg na pełnym zbiorniku – około 240km
Spalanie przy pełnym obciążeniu oraz 2 osobach na pokładzie- 3,5l
Max prędkość przy Max obciążeniu 104 km/h
- Nawigacja GPS – lark freebird 35.8 z automapą 6.1 dała radę:) (brak klasycznych map)
- Kaski KAPPA KV4 z podwójnym wizjerem ( druga – przyciemniana szybka okazała się dla nas koniecznością w tamtejszych rejonach europy)
- Kufer K53N mieszczący 2 kaski
- Worki wodoodporne przymocowane za pomocą pasów do boków skutera
- Butla gazowa + palnik

SPONSOROWANI PRZEZ:


Od włoskiej firmy "Kappa", produkującej akcesoria motocyklowe otrzymaliśmy:

Dwa kaski KV4

Kufer K53

Stelaż KR126

www.kappamoto.com


oraz

od szkoły językowej "CoolSchool" z Łańcuta:


nawigacja Lark FreeBird 35.8

wtorek, 6 września 2011

NOCLEGI

Zabraliśmy ze sobą dwuosobowy namiot, materace oraz pompkę elektryczną podłączaną do wcześniej wbudowanego gniazdka do zapalniczki (pompka miała również opcje odpompowywania co znacznie ułatwiało nam sprawę późniejszego pakowania)
Plan darmowych noclegów (za zgoda właściciela posesji lub „na dziko") podczas całego wyjazdu został zrealizowany w 100%.
Szczerze mówiąc nie spodziewaliśmy się, że pójdzie tak gładko! (no może wykluczając na przykład noc w Ravennie;))
Pomysł na każdy kolejny nocleg powstawał w trakcie jazdy, na przykład mijając piękną wioskę decydowaliśmy się właśnie tutaj poszukać kawałka ziemi do rozbicia namiotu. A raz to motor ( a dokładnie mała awaria) zdecydował za nas.